Kosze są opróżniane w poniedziałki, środy i piątki. Natomiast niektórzy mieszkańcy sami wyrzucają do nich reklamówki ze swoimi śmieciami - mówi Janusz Sawicki z sokólskiego Urzędu Miejskiego.
REKLAMA
Kosze są opróżniane w poniedziałki, środy i piątki. Natomiast niektórzy mieszkańcy sami wyrzucają do nich reklamówki ze swoimi śmieciami - mówi Janusz Sawicki z sokólskiego Urzędu Miejskiego.
Przeszli linię Curzona, lecz pod wsią Kraśniany zostali rozbici przez bezpiekę i NKWD.
W nocy strażacy wyjeżdżali do dosyć nietypowego pożaru.
Po raz kolejny Sokółkę odwiedziło dziś Polskie Radio Białystok w osobie redaktora Włodzimierza Filipowicza. Była mowa m.in. o unijnym programie dla dzieci (o sprawie pisaliśmy kilka dni temu w tekście 6 tysięcy godzin zajęć, komputery i aparaty dla dzieciaków), sokólskim poniedziałkowym rynku oraz o dzieciach urodzonych 29 lutego. Słuchacze mogli dowiedzieć się, że w latach 80-tych tego właśnie dnia na świat przyszły bliźniaczki. Jedna z sióstr do dziś mieszka w Sokółce. Kolejna wizyta Radia Białystok w naszym powiecie przewidziana jest w kwietniu. Być może dziennikarze przyjadą do Dąbrowy Białostockiej.
Wygląda na zabawne ogłoszenie, ale tak nie jest.
Sprawa idzie do Strasburga, napiszemy też do Unii. Nie zamierzamy odwoływać się do Sądu Najwyższego - mówi Tadeusz Płatnicki, mieszkaniec Osiedla Buchwałowo w Sokółce, który wytoczył sprawę Barterowi o odszkodowanie.
"Z zachodu na wschód województwa przemieszcza się strefa opadów śniegu, przechodzących w opady śniegu z deszczem i deszczu, przejściowo marznącego, powodującego gołoledź" - informuje w mailu do redakcji Magdalena Pękala z białostockiego Biura Prognoz.
Zapowiadają się duże zwolnienia w jednej z sokólskich firm.
Publikujemy oferty pracy z Sokółki i powiatu sokólskiego.
Czytelnik przesłał nam link do filmiku nagranego kilka dni temu w Kundzinie.
Strażacy musieli skorzystać ze specjalistycznego sprzętu.
REKLAMA