Kosze są opróżniane w poniedziałki, środy i piątki. Natomiast niektórzy mieszkańcy sami wyrzucają do nich reklamówki ze swoimi śmieciami - mówi Janusz Sawicki z sokólskiego Urzędu Miejskiego.
"Nie raz zdarzyło mi się stanąć przed wyborem, czy trzymać śmieć w kieszeni, czy szukać najbliższego kosza? Widok owych pomarańczowych koszów niewiele ma wspólnego z ich pierwotnym kolorem, jak i częstością ich opróżniania. Nasuwa mi się pytanie: czy ktoś to kontroluje?" - pyta nas Czytelnik w mailu przesłanym do redakcji.
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Janusza Sawickiego. - Kosze są wybierane, a firma, która za to odpowiada ma swój harmonogram. Bywa, że w razie potrzeby śmieci są zbierane częściej niż trzy razy w tygodniu. Miasto planuje rozstawienie nowych koszy na śmieci. Około 20 czarnych pojemników znajdzie się w centrum miasta, natomiast 20 pomarańczowych - w innych punktach Sokółki. Co do przepełnionych pojemników na śmieci - problem ten dotyczy wciąż tych samych miejsc. Ale kto wyrzuca obierki do kosza? - pyta urzędnik.
(is)