"Z zachodu na wschód województwa przemieszcza się strefa opadów śniegu, przechodzących w opady śniegu z deszczem i deszczu, przejściowo marznącego, powodującego gołoledź" - informuje w mailu do redakcji Magdalena Pękala z białostockiego Biura Prognoz.
Zjawisko trwać będzie do dzisiejszej nocy, do ok. 22.
Wszystko wskazuje na to, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom, musimy jeszcze poczekać na cieplejsze dni. Co prawda w czwartek i piątek temperatura wzrośnie nawet do plus 4 stopni Celsjusza, jednak od soboty aż do piątku 9 marca słupek rtęci na termometrach zatrzymywać się będzie poniżej zera (ze spadkami do minus 7 stopni w nocy). Dopiero około 12 marca temperatura powinna wzrosnąć.
Na szczęście to tylko prognoza pogody, która nie musi się sprawdzić.
(is)