To, co mamy w swoje ofercie na razie nam wystarczy - mówi Stanisława Mauer, która prowadzi sklep z dewocjonaliami i pamiątkami w wieży bramnej przed sokólskim kościołem pw. św. Antoniego. - Jeśli chodzi o zainteresowanie pamiątkami z Sokółki wśród przyjezdnych, to szaleństwa nie było - stwierdza Ryszard Stasiewicz z firmy Fabryka-Reklam.