Chodziło mi o to, żeby zarysować problem i pokazać sposób zachowania lokalnego prominenta - mówi Tadeusz Jedliński, radny Dąbrowy Białostockiej. Sprawa dotyczy posiedzenia Rady Społecznej dąbrowskiego szpitala z 3 stycznia br. Starosta miał się na nim zwrócić do radnego: "Niech się pan ode mnie odp., panie Jedliński". - Bez komentarza - stwierdza Franciszek Budrowski.