Piłkarze ręczni z Dąbrowy Białostockiej pokonali dziś na wyjeździe TS MOSER Siemiatycze i zapewnili sobie możliwość gry w barażach o wejście do II ligi.
- Nastawiliśmy się na to, że musimy ten mecz wygrać. Podeszliśmy do spotkania bardzo skoncentrowani i udało nam się od początku utrzymywać przewagę trzech, czterech bramek. Do przerwy prowadziliśmy już 8:19 - mówi Mirosław Tokajuk, grający trener Szczypiorniaka. - W szatni powiedzieliśmy sobie, że powinniśmy do końca kontrolować mecz. I to nam się udało. Ostatecznie wygraliśmy 28:32.
Szczypiorniak jest więc jedyną drużyną w III lidze, która nie poniosła żadnej porażki i już zapewniła sobie prawo do gry w barażach o wejście do II ligi.
- Teraz koncentrujemy się właśnie na tym. Mamy około półtorej miesiąca na przygotowania. Przeciwnika poznamy zapewne w połowie kwietnia. Będzie to albo Jurand Ciechanów, albo Tomaszów Mazowiecki - dodaje Mirosław Tokajuk.
Szczypiorniak ma do rozegrania jeszcze dwa mecze. Za dwa tygodnie zmierzy się u siebie z Czarnymi Olecko, a 16 marca na wyjeździe - ze Słonecznym Stokiem Białystok.
(is)