Wyraźnie mówiłem panu marszałkowi, że karmimy jakimś złudzeniem rolników i wprowadzimy duży bałagan, bo ludzie nie będą wiedzieli, do czego służą te komisje. Na konferencji prasowej jeden z rolników powiedział, że ta komisja ma szacować szkody. Otóż nie. Ona ma tylko zabezpieczać dowody potwierdzające zakres i rozmiar szkód - mówi Piotr Rećko, starosta sokólski, odnosząc się do wczorajszego spotkania w Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku.