Gdy jeździ się po polach, widać, że zaczyna się katastrofa - mówił Stanisław Kirejczyk, sołtys Dąbrowy Białostockiej. Wysypisko śmieci w Dąbrowie zostało zamknięte, zabrakło zaś kilu kontenerów, gdzie rolnicy mogliby - za odpłatnością - zostawiać swoje śmieci.