Gdy jeździ się po polach, widać, że zaczyna się katastrofa - mówił Stanisław Kirejczyk, sołtys Dąbrowy Białostockiej. Wysypisko śmieci w Dąbrowie zostało zamknięte, zabrakło zaś kilu kontenerów, gdzie rolnicy mogliby - za odpłatnością - zostawiać swoje śmieci.
Wysypisko śmieci w Dąbrowie Białostockiej przestało odbierać odpady z dniem 1 sierpnia. - Ta góra śmieci ma być zrekultywowana do końca roku. Są zdobyte na ten cel środki unijne. Jest też rozstrzygnięty przetarg - wyjaśnił nam Tadeusz Ciszkowski, burmistrz Dąbrowy Białostockiej. - Na tym terenie zbudowana została stacja przeładunkowa. Śmieci z całej gminy są tam przywożone, wyrzucane do kontenera i zgniatane. Gdy nazbiera się pełny kontener, przyjeżdża samochód i wywozi to do Grajewa, na wysypisko śmieci należące do spółki Biom. Ta z kolei jest własnością 19 gmin zrzeszonych w związku komunalnym Biebrza. To jest system gospodarowania odpadami, drugi etap. 19 gmin wspólnie zbudowało sobie wysypisko śmieci w Grajewie. Tam te śmieci w tej chwili jeżdżą - dodał.
Jeden z efektów zamknięcia wysypiska był zaskakujący. - Zaczyna się katastrofa.Rowy melioracyjne i lasy zapełniają się śmieciami - stwierdził Stanisław Kirejczyk na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Dąbrowie. Jego zdaniem, zabrakło dwóch kontenerów dla indywidualnych odbiorców. - Niech takie pojemniki zostaną ustawione przy stacji przeładunkowej. Później śmieci te mogą trafiać do Biomu - powiedział sołtys Dąbrowy.
Z jego sugestią zgodziły się władze miejskie.
Tymczasem mieszkańcy gminy, tak zresztą jak i całego kraju powinni liczyć się ze znaczną podwyżką cen za śmieci. - Wynika to z ustawy, która wejdzie w realizację 1 sierpnia 2013 roku. Do tego czasu musimy ogłosić przetarg, by wyłonić firmę, która będzie odbierała śmieci od mieszkańców i przywoziła je do stacji przeładunkowej. Należy domniemywać, że koszty wzrosną. Być może kwota, którą teraz rodzina płaci na kwartał, po zmianach będzie opłatą miesięczną i to na jedną osobę. Nikt jeszcze jednak nie przeszedł ścieżki przetargowej. Najdalej w tych działaniach jest Białystok - wyjaśnił Tadeusz Ciszkowski.
(is)