Zagraliśmy emocjonujące spotkanie. 11 naszych zawodników wpisało się na listę strzelców. Niestety, mieliśmy dużo przestojów - i to zarówno jedna, jak i druga drużyna. Graliśmy falowo, bardzo nierówno. I Ostrołęka, i my rzucaliśmy bramki seryjnie, po trzy, cztery. Niestety, gospodarze okazali się bardziej skuteczni. Zadecydowało doświadczenie- mówi Wojciech Andrukiewicz, jeden z trenerów Szczypiorniaka Dąbrowa Białostocka.