Wczoraj wieczorem mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Sulika w Dąbrowie Białostockiej najedli się strachu.
O godzinie 21.47 strażacy zostali poinformowani o dużym zadymieniu na jednej z klatek schodowych. Natychmiast wysłano tam zastępy z miejscowego posterunku JRG oraz ochotników z Olszy i Dąbrowy Białostockiej. Jeszcze przed ich przybyciem mieszkańcy sami ugasili płonącą w piwnicy wycieraczkę z wykładziny.
Strażacy z Dąbrowy oddymili i przewietrzyli oraz sprawdzili pomieszczenia. Zastępy ochotników zostały zawrócone do baz.
Akcja trwała do 22.10.
(is)