Festyn Archeologiczny odbywa się w ten weekend w Parku Kulturowym w Milewszczyźnie. W czwartek i piątek brali w nim udział uczniowie. Dziś można było m.in. podziwiać walkę średniowiecznych wojów.
REKLAMA
Odbyły się też pokazy rzemieślnicze, średniowieczne opowieści i koncert muzyki dawnej, a także konkursy. Najmłodsi mogli spróbować swoich sił w roli archeologów odkrywających tajemnice przeszłości lub słowiańskich wojów władających mieczem i łukiem.
Nie zabrakło wczesnośredniowiecznych kramów z rzemiosłem.
- Ja sam jestem ze Szczecina, ale uczestniczę od początku tych festów archeologicznych. Bardzo lubimy tu przyjeżdżać. Na Podlasiu jest bardzo prężne środowisko rekonstruktorów odtwarzających wczesne średniowiecze, prezentujących zarówno rzemiosło wojenne, jak i artystyczne - mówi nam Igor Górewicz, wojewoda drużyny grodu Trzygłowa. - Już nawet nie wiem, czy nie cztery pokolenia niektórych rodzin uczestniczą w tych wydarzeniach. Wszystkie te drużyny i stowarzyszenia są tak otwarte, że jeśli ktoś poczuje zainteresowanie wczesnym średniowieczem, może poszukać lokalnych grup. Chętnie przyjmą nowe osoby do swojego grona, niezależnie od wieku. By zamienić się w woja, potrzebna jest przede wszystkim chęć. Później już tylko pot, krew i łzy. To co państwo tutaj widzą, nazywamy pokazami walk. Ale rzeczywiście wojownicy toczą realne boje - oczywiście na tyle, na ile pozwala nam życie. Nie ma tu zajadłości, a starcia są natury sportowej. Ideą jest to, żeby kontrolować swoją broń. Należy więc to traktować jako współzawodnictwo sportowe. I jak każde, wymaga ono treningu i sprzętu. Drużyny są właśnie po to, aby zapewnić trening oraz rozeznanie w rynku - co nabyć, co można zrobić samemu. Drużyny stają się przewodnikami w tej podróży w przeszłość.
REKLAMA
W Białymstoku jest kilka bractw. Te najbardziej znane to: Ulvborg, Winland i Trzaskawica.
- Sądzę, że rekonstruktorów jest tu ponad stu. Na podgrodziu rozłożyło się całkiem duże obozowisko. Jak widać, ludzie zajmują się różnymi dziedzinami. Są tu również stanowiska książkowe. Ja akurat jestem wydawcą, prowadzę Wydawnictwo Triglav, które powstało w odpowiedzi na zapytania publiczności na takich właśnie imprezach. Zajmujemy się popularyzacją dobrej rzetelnej wiedzy historycznej i archeologicznej. Wydajemy też publikacje popularnonaukowe. Są tu rzemieślnicy, są muzycy, są ludzie zajmujących się kulturą duchową. Tworzymy społeczność. Mamy kolegów i przyjaciół na całym kontynencie. Znamy się z niektórymi po ćwierć wieku. Te relacje są bliskie. Wchodząc w świat średniowieczny, zyskuje się ludzi życzliwych, a z czasem przyjaciół - dodaje Igor Górewicz.
Festyn Archeologiczny. Program na niedzielę 22 września:
11.00 - otwarcie bram parku w Milewszczyźnie
12.00 - 18.00 - pokazy rzemiosł, targowisko, atrakcje dla najmłodszych, konkursy
12.00 - koncert zespołu „Jar"
13.00 - Turniej Obrońcy Grodu
14.00 - oblężenie grodu w Milewszczyźnie
15.00 - pokaz łucznictwa konnego AMM Archery
18.00 - zakończenie imprezy.
Organizatorzy: gmina Korycin i Park Kulturowy w Milewszczyźnie. Partnerem wydarzenia jest Starostwo Powiatowe w Sokółce, a partnerem strategicznym - Województwo Podlaskie.
(pb)
REKLAMA