Dlaczego nikogo ze Starostwa Powiatowego nie było na uroczystym pożegnaniu Jana Firsa, dyrektora sokólskiego "ogólniaka"? - zapytał nasz Czytelnik. - Nikt mnie nie zaprosił na tę uroczystość - powiedział Franciszek Budrowski, starosta sokólski.
REKLAMA
Dlaczego nikogo ze Starostwa Powiatowego nie było na uroczystym pożegnaniu Jana Firsa, dyrektora sokólskiego "ogólniaka"? - zapytał nasz Czytelnik. - Nikt mnie nie zaprosił na tę uroczystość - powiedział Franciszek Budrowski, starosta sokólski.
Dziś czeka nas wyjątkowo chłodna noc. Jedna z kilku z rzędu.
Janina Kucharewicz, skarbnik Sokółki mówi o największych kosztach gminy, o tym, gdzie należałoby szukać oszczędności, czyli o szkołach, wyłączaniu oświetlenia ulicznego i pomocy społecznej, o kredytach zaciągniętych przez samorząd i... swoich marzeniach.
W sieci zamieszczone zostały kolejne materiały wideo nakręcone podczas Sokółka Eco Challenge 2012. Impreza odbyła się w miniony weekend.
Agnieszka Holland przyjedzie do Sokółki. W październiku. Już w ten piątek gościć tu będzie ojciec Gabriel, bohater filmu "Archimandryta".
Publikujemy aktualne oferty zatrudnienia z Sokółki i powiatu sokólskiego.
W toku postępowania okaże się, jaka była przyczyna wypadku, do którego doszło w miniony piątek pod Nową Kamionką - mówi Elżbieta Pieniążek z Prokuratury Rejonowej w Sokółce. - Na formułowanie wniosków jest jeszcze za wcześnie - dodaje. W szpitalu dochodzi do zdrowia 18-latek, który jechał motocyklem.
W 1862 roku pierwszy pociąg przejechał przez Sokółkę. Miasto zyskało nowoczesne połączenie ze światem. W tamtych czasach kolej to było coś! Z budową linii pod Sokółką wiąże się historia dwóch miejscowości, które trzeba było "przenieść".
Zofia i Wiktor Kaczan z Sokółki mają w swoim ogrodzie 244 krzewy. To właśnie oni wygrali konkurs na najpiękniejszą posesję. I nie była to ich pierwsza wygrana.
Sawicki czasami bezmyślnie wypowiada różne słowa - mówi Piotr Bujwicki, zastępca burmistrza Sokółki. - Jeżeli cena, jaką gmina zapłaciła za remont uliczki przed kinem nie zostanie pomniejszona, idę do prokuratora - stwierdza radny Sławomir Sawicki.
Młody człowiek po wypadku opowiadał o tym, że nie jechał sam, a auto prowadził ktoś inny.
REKLAMA