W toku postępowania okaże się, jaka była przyczyna wypadku, do którego doszło w miniony piątek pod Nową Kamionką - mówi Elżbieta Pieniążek z Prokuratury Rejonowej w Sokółce. - Na formułowanie wniosków jest jeszcze za wcześnie - dodaje. W szpitalu dochodzi do zdrowia 18-latek, który jechał motocyklem.
Przypomnijmy, w miniony piątek po godzinie 12 doszło do wypadku na drodze między Sokółką a Nową Kamionką. Motocyklem jechali dwaj młodzi ludzie. Na łuku drogi 17-letni kierujący suzuki stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze. Na miejscu zginął kierowca a 18-letni pasażer został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Białymstoku. Młody kierujący nie posiadał prawa jazdy, obaj podróżowali w kaskach.
Mieszkańcy Nowej Kamionki, z którymi rozmawialiśmy po wypadku przypuszczali, że przyczyną zdarzenia mogła być nadmierna prędkość.
18-latek, który ucierpiał w wypadku, dochodzi do zdrowia w białostockim szpitalu.
Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sokółce.
(is)