Sąd w Sokółce zostaje - ogłosił na konferencji prasowej Mieczysław Baszko, wiceprezes PSL w Białymstoku, jednocześnie wicemarszałek województwa podlaskiego.
Wczoraj w siedzibie ZW PSL w Białymstoku odbyła się konferencja poświęcona działaniom podjętych przez tę partię w obronie sądów rejonowych. Jak kilkakrotnie informowaliśmy, minister sprawiedliwości chciał wydać rozporządzenie, na mocy którego miały zostać zlikwidowane 122 sądy rejonowe, w tym sąd w Sokółce (czytaj tekst Sąd w Sokółce do likwidacji? Zamiast tego powstanie wydział zamiejscowy). W wyniku protestów liczba sądów przeznaczonych do likwidacji zmalała do 79.
- Zebraliśmy ponad 150 tys. podpisów pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą w obronie sądów rejonowych - mówił Mieczysław Baszko. - Na Podlasiu zebraliśmy blisko 4 tys. podpisów. Teraz Sejm zajmie się tą ustawą.
Ustawa wymienia wszystkie obecnie istniejące sądy rejonowe. Tym samym po jej uchwaleniu przez Sejm minister nie będzie mógł wydać rozporządzenia znoszącego sądy rejonowe.
- Po zebraniu przez PSL podpisów, minister sprawiedliwości wycofał się z likwidacji części sądów rejonowych i liczba sądów do zniesienia znów zmalała, tym razem do 28 - oznajmił Wojciech Dzierzgowski, prezes ZW PSL w Białymstoku.
Z pięciu przeznaczonych do likwidacji podlaskich sądów udało się uratować trzy. Przynajmniej na razie. W planach była likwidacja pięciu sądów rejonowych w województwie podlaskim. Wśród "uratowanych" placówek znajduje się sąd w Sokółce - poinformowano na stronie internetowej podlaskie.psl.pl.
opr. (anad)