Miejsce to jest idealną pułapka na pieszych. Dlaczego?
REKLAMA
Miejsce to jest idealną pułapka na pieszych. Dlaczego?
Przed kilkoma laty znalazłem ten przedmiot w ziemi. Chciałbym się o nim dowiedzieć czegoś więcej - pisze nasz Czytelnik.
Mieszkali w Sokółce od XVII wieku. Budowali synagogi, szkoły cmentarze. Swoje domy rozlokowali wzdłuż ul. Białostockiej i Grodzieńskiej oraz w południowej części miasta. Przed wybuchem II wojny światowej społeczność żydowska stanowiła prawie połowę mieszkańców Sokółki. To wszystko przypomniano wczoraj w Muzeum Ziemi Sokólskiej przy okazji otwarcie nowej wystawy.
Kilkakrotnie redakcja poruszała kwestię zeschniętych wieńców leżących pod pomnikami w Sokółce - pisze nasza Czytelniczka.
Włączając się do obchodów Roku Juliana Tuwima, Szkoła Podstawowa w Boguszach zorganizowała Międzyszkolny Konkurs Plastyczno-Biblioteczny "Ilustracja do ulubionego wiersza Juliana Tuwima".
Przyjechali robotnicy i strażnicy miejscy. Chwilę później pojawił się nadzór budowlany, który nakazał wstrzymanie prac. Dziś na dachu Szkoły Podstawowej w Janowszczyźnie miał zostać zamontowany maszt nadawczy do transmisji internetu. - Sprawa może być rozstrzygnięta przez sąd - mówi Janusz Pawłowski, dyrektor podstawówki. - Wybraliśmy najlepszą lokalizację. Zmiany spowodowałyby opóźnienie naszego projektu nawet o pół roku - stwierdza Krzysztof Szczebiot, zastępca burmistrza Sokółki.
Ile czasu trzeba, by pokonać Sokółkę jadąc z Zielonego Osiedla do rogatek miasta na Białostockiej? Przy sprzyjających warunkach - siedem, góra dziesięć minut. Trzeba jednak pamiętać o dwóch miejscach, w których postój może trwać nadspodziewanie długo.
Wędkarstwo to miłe spędzanie wolnego czasu blisko natury, a zarazem wspaniały sport - mówi nam Kazimierz Mudrewicz, prezes PZW Koło Sokółka. Wiele osób pasjonuje się tą formą spędzania wolnego czasu.
Mama, Mamusia... ta ukochana, jedyna, najważniejsza. Podczas codziennego zabiegania, obowiązków, zabaw dzieci zapominamy jak ważna jest więź łącząca nas z mamą. Na szczęście wymyślono Dzień Wszystkich Mam. Dzień, o którym zapomnieć nie można. 26 maja już blisko. Czas pomyśleć o świętowaniu i prezencie dla mamy.
W Sokółce na ulicy Grodzieńskiej od kilku dni nie świeciły się latarnie. Wczoraj o godzinie 22 oświetlenia też nie było pomimo totalnej ciemności.
Najmniej w ubiegłym roku zarobił radny Piotr Borowski - tylko 2348 zł, najwięcej - Jerzy Saciłowski - ponad 139 tys. zł. Największe oszczędności ma Jerzy Kazimierowicz, najnowszy samochód - Stanisław Pałusewicz (seata ibizę). Zaglądamy do oświadczeń majątkowych sokólskich radnych.
REKLAMA