Wędkarstwo to miłe spędzanie wolnego czasu blisko natury, a zarazem wspaniały sport - mówi nam Kazimierz Mudrewicz, prezes PZW Koło Sokółka. Wiele osób pasjonuje się tą formą spędzania wolnego czasu.
- Osoba, która chce zacząć łowić ryby, najpierw powinna zdać egzamin na kartę wędkarską i opłacić pozwolenie. To jest bardzo ważne, ponieważ każdy powinien znać okresy i wymiary ochronne ryb. Ważne jest też, aby nie śmiecić nad wodą i łowić tylko te ryby, na jakie pozwala regulamin Polskiego Związku Wędkarskiego. W innym przypadku można po prostu stać się kłusownikiem w świetle prawa. Następnie potrzebny jest sprzęt, tutaj podstawowy zestaw do wędkowania zaczyna się od około 100 zł, a górnej granicy chyba nie ma. Ale to nie sprzęt jest najważniejszy, tylko wiedza, doświadczenie i umiejętności wędkarza - tłumaczy Kazimierz Mudrewicz.
- W zalewie sokólskim są takie gatunki ryb jak płoć, okoń, karp, lin, sum, szczupak, karaś, jaź oraz węgorz. Co roku zarybiamy akweny, które podlegają pod Koło sokólskie. Osoba, która chce złowić rybę w zalewie w Sokółce ma do dyspozycji wiele technik wędkarskich, odpowiednich do danych gatunków ryb. Teraz zaopatrzyć się można we wszystkie akcesoria - począwszy od wędki i zanęty, po elektroniczne czujniki ruchu żyłki. Technik łowienia jest tak dużo, ilu jest wędkarzy - dodaje Kamil Grenza, właściciel sklepu "Złota rybka" i skarbnik PZW Koło Sokółka.
- Zależy nam na tym, aby edukować i propagować sport, jakim jest wędkarstwo. Organizujemy liczne imprezy i zawody w wędkowaniu. W najbliższą niedzielę odbędą się zawody spławikowe o Puchar Dyrektora OSiR w Sokółce nad zalewem sokólskim. Polega to zarzuceniu wędką ciężarka na żyłce, aby trafić do tarczy. Z naszego okręgu białostockiego mamy mistrza świata w tej dyscyplinie sportowej. Staramy się zachęcić najmłodszych do wędkowania po przez akcję "Wakacje z Wędką". Osoby do 16 roku życia mają organizowane specjalne zajęcia z techniki połowu ryb, zapoznają się z regulaminem, a my dzięki temu wpajamy wiedzę mądrego i bezpiecznego wędkowania nad wodą. Składka członkowska wynosi tylko 16 zł, z innych opłat dzieci są zwolnione - dodaje Kazimierz Mudrewicz.
Wędkarze niejednokrotnie rywalizują ze sobą.
- Kilka lat temu nad zalewem w Sokółce złowiłem pięknego szczupaka, ważył 4,95 kilograma. Złowiłem go metodą na spining i walczyłem z rybą około 25 minut. Mój kolega nawet podbierak połamał, pomagając mi wyłowić zdobycz z wody. Po zważeniu wypuściliśmy szczupaka do wody, bo to był świetny tarlak, a mięso z dużej ryby wcale nie jest takie najlepsze. Jak łowić rybę, to mniejszą - stwierdził Krzysztof, wędkarz z Sokółki.
Więcej informacji można znaleźć na stronie PZW koło Sokółka: pzw.sokolka.com.
(SzW)
Sklep wędkarski w Sokółce. Zdjęcia: