Na miejsce wyjechały dwa zastępy straży pożarnej.
REKLAMA
Na miejsce wyjechały dwa zastępy straży pożarnej.
Do trzech pożarów wyjeżdżali dziś strażacy w powiecie sokólskim.
Cykliści przyjechali do Polski z Grodna - najkrótszą drogą.
Członkowie organizacji postanowili zwerbować milicjanta z Nowego Dworu. Do spotkania doszło w domu Soroków. Początkowo plutonowy Eugeniusz Piaskowski zgodził się na wstąpienie do organizacji, później jednak stwierdził, że musi wszystko przemyśleć. Bolesław Bubieńczyk postanowił działać. Piaskowski został zabity, a jego ciało przewieziono saniami na wysypisko śmieci.
W międzywojniu było to miejsce tętniące życiem. Bywał tu historyk Tadeusz Korzon, koncertował Ignacy Jan Paderewski, malował pejzażysta Jan Stanisławski, stałym gościem był mistrz fotografii Jan Bułhak, każde wakacje spędzała pisarka Wanda Miłaszewska. Po wojnie dwór trafił do Muzeum Wsi, a krajobraz zszarzał przesłonięty PGR-owskimi blokami. Tylko park pełen wiekowych drzew wciąż zachwyca.
Dziś strażacy zostali wezwani do podtopionej piwnicy.
Od moich krów pobrano krew do badania w związku z chorobą niebieskiego języka - zadzwonił do redakcji rolnik z gminy Nowy Dwór. - Nie ma powodów do obaw, to standardowa procedura - wyjaśnia Paweł Mędrek, powiatowy lekarz weterynarii w Sokółce.
Strażacy zabezpieczali dziś lądowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do szkoły w Sieruciowcach uczęszcza ponad 70 uczniów. Tymczasem samorząd zastanawia się nad jej zamknięciem. - Decyzja w tej sprawie jeszcze nie została podjęta - mówi Andrzej Humienny, wójt Nowego Dworu.
90 druhów mogło poczuć się jak w prawdziwym średniowieczu.
Podejrzanym w sprawie jest Piotr P. Zostały mu postawione zarzuty.
REKLAMA