W kościele odbyło się dziś poświęcenie plonów, darów tegorocznych żniw - pisze nasza Czytelniczka.
"Byłam dziś w Nowym Dworze, z okazji Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W kościele odbyło się święcenie plonów, darów z tegorocznych żniw. Bardzo mi się podoba tradycja na polskiej wsi. Najładniejszy wieniec wykonany był przez Annę i Kingę Rygasiewicz ze wsi Chworościany. Przesyłam zdjęcie autorek wieńca wykonane po mszy świętej. Pozdrawiam serdecznie, Czytelniczka z Białegostoku" - takiej treści mail dotarł dziś do redakcji.
Jak czytamy w książce "Obyczaje w Polsce. Od średniowiecza do czasów współczesnych" (Warszawa 2004), wiele zwyczajów łączyło się ze żniwami. "Obrzędy najczęściej nazywano dożynkami i urządzano je zazwyczaj w dniu Matki Boskiej Zielnej. Ostatnie zebrane kłosy zazwyczaj łączono z kwiatami, wstążkami i innymi ozdobami, a następnie układano w dożynkowy wieniec. W uroczystym pochodzie przenoszono go do wsi i święcono w kościele, a gospodarze urządzali dla żeńców huczną zabawę z muzyką i tańcami. (...) W pewnych rejonach po ścięciu ostatnich kłosów i sporządzeniu wieńca ustawiano go na polu i tarzano się w koło po ziemi lub wleczono w ten sposób jedną ze żniwiarek".
W innym miejscu tej publikacji można przeczytać, że zwyczaj poświęcania wiązanek złożonych z ziół, owoców i kłosów zbóż w święto Matki Boskiej Zielnej poświadczony jest na ziemiach polskich już w XIV wieku. "Szczególna moc poświęconych roślin miała w przekonaniu ludu chronić ludzi i zwierzęta domowe przed różnymi złymi siłami, chorobami i katastrofami. Kościół jednak ganiłtakie zachowanie" - piszą autorzy książki.
opr. (is)