Nasza kochana Sokółka, choć wydaje się mała i niepozorna, to zrodziła kilka ponadprzeciętnych osobistości. Ludwik Adam Dmuszewski nie był nawet ponadprzeciętny, a wręcz wybitny. Dramaturg i reżyser to za mało powiedziane, lecz zabrakłoby miejsca w tytule, gdyby go właściwie opisać. Był również dyrektorem Teatru Narodowego, właścicielem „Kuriera Warszawskiego”, wydawcą, dziennikarzem, historykiem teatru i przede wszystkim perłą warszawskiego życia kulturowego i personą znaną w całej stolicy.