Polski Czerwony Krzyż prowadzi w Białymstoku i pozostałych oddziałach rejonowych zbiórkę rzeczową na rzecz powodzian.
REKLAMA
Podlasianie wykazali się ogromną hojnością i gorącym sercem. PCK szacuje, że mają już kilkadziesiąt ton darów. Od kilku dni najważniejsze potrzeby: żywność, woda i środki higieniczne są w pełni zaspokojone, dlatego darczyńcy są proszeni albo o przekazywanie rzeczy takich jak osuszacze, ozonatory i myjki, albo o przekazywanie darowizn finansowych.
„Dzięki nim jesteśmy w stanie zakupić specjalistyczny, droższy sprzęt potrzebny na miejscu, a także zabezpieczyć pomoc dla powodzian na kolejne miesiące i lata. Nie kupujmy i nie przynośmy na zbiórki wody, żywności, wody, papieru toaletowego itp.” - czytamy w mailu nadesłanym do redakcji.
Tego najbardziej potrzebują powodzianie:
- osuszacze
- ozonatory
- myjki ciśnieniowe
- kuchenki gazowe turystyczne (na kartusze)
- kartusze gazowe do kuchenek
- wiadra budowlane
- łopaty (szufle)
- rękawice gumowe
- kalosze
- płyny do dezynfekcji powierzchni
- płyny do mycia
- szczotki ryżowe do ręki oraz na kiju
- zestawy mop + wiadro
- taczki
- środki czyszczące
- farelki
- nagrzewnice
- sprzęt budowlany
- wiertarki, wkrętarki
- przedłużacze na bębnach
- naładowane powerbanki
- stacje ładujące.
REKLAMA
Pilnie poszukiwani są też wolontariusze, którzy pomogą w segregacji i załadunku darów dla powodzian. Osoby chętne, proszone są o kontakt: tel. 600 822 270.
W miniony piątek z terenów dotkniętych przez powódź wróciła pierwsza ekipa Grupy Wsparcia Humanitarnego PCK Białystok, dziś rano wyruszyła druga. Będzie pracować w Stroniach Śląskich, gdzie PCK przejął w pełni organizację całej pomocy humanitarnej.
PCK dostarczyło przemysłowe osuszacze do najbardziej poszkodowanych miejsc, takich jak Stronie Śląskie, aby wspomóc mieszkańców w osuszaniu budynków po powodzi.
Osuszacze to sprzęt, który pomoże poszkodowanym przetrwać najbliższe dni, ale również inwestycja w długofalową odbudowę społeczności dotkniętych powodzią. Pomagamy nie tylko przetrwać nadchodzące tygodnie, ale także przygotowujemy poszkodowanych do procesu odbudowy.
To koniec pierwszego etapu – ratunkowego, który koncentrował się na niesieniu bezpośredniej pomocy poszkodowanym w obliczu żywiołu. Dziś, wraz z przejściem fali powodziowej, rozpoczynamy długotrwały proces przygotowywania domów do odbudowy. W modelowych warunkach potrwa on około dwóch tygodni i obejmuje osuszanie, oczyszczanie oraz zabezpieczanie budynków przed dalszymi zniszczeniami. To kluczowy czas, aby przygotować mieszkańców do odbudowy domów i powrotu do normalności. Działania będą teraz skupiały się na wsparciu tych procesów, by jak najszybciej pomóc społecznościom odzyskać stabilizację.
PCK apeluje o dalsze wsparcie zbiórki na zrzutka.pl, aby kontynuować dostarczanie niezbędnych materiałów i wsparcia.
opr. (orj)
REKLAMA
Zdjęcia - PCK: