W środę rano w Dąbrowie Białostockiej, na osiedle trafiły podchowane pieski w liczbie pięciu lub sześciu. Myśleliśmy najpierw, że się zgubiły, bo zadbane i dorodne, lecz wygląda na to, że zostały wyrzucone, bo się błąkają po osiedlu i skomlą. Co zrobić w tej sytuacji. A może jednak komuś uciekły? - pyta Czytelniczka w mailu przesłanym do redakcji.