"Było ciężko, ale zrobiliśmy to: pierwsza ekipa na motocyklach w Inguszetii, nasze zdjęcia w Memoriale Narodowym Inguszetii będą wisiały zawsze, kolejne ekipy już nie przeżyją tego, co my". To już ostatni odcinek z relacji motocyklistów z wyprawy do Inguszetii.