W ciągu kilku ostatnich miesięcy przemierzyliśmy brzegi Biebrzy wte i wewte dziesiątki razy. Śladem pieśni, opowieści, ale przede wszystkim ludzi – w których pamięci one się przechowały i którzy chcieli się z nami nimi podzielić. Projekt „Pieśni rzeki” zakończył się właśnie. Ale pieśń wciąż będzie słychać... - piszą w mailu nadesłanym do redakcji organizatorzy przedsięwzięcia ze Stowarzyszenia Engram.