W taksówce spędzam 12-14 godzin dziennie i powiem krótko: nie ma kultury – twierdzi stanowczo pan Jerzy, taksówkarz z Sokółki, w środowisku CB-radiowców znany też jako „Jurek Taxi”. – Szkoda, bo to bardzo zniechęca ludzi, tych z pasją, dzięki którym radio powstało i nadal żyje.
- Dla mnie CB radio jest po prostu narzędziem pracy, do komunikacji i nawigacji. Dzięki informacjom uzyskanym właśnie poprzez CB, wielokrotnie unikałem wielogodzinnego stania w korku lub docierałem pod wskazany adres w obcym mieście – mówi pan Jerzy. - Ale radio jest też pasją, dzięki której poznałem bardzo wielu ciekawych ludzi. Kiedyś, na przykład podczas dobrej propagacji (dobre warunki pogodowe do prowadzenia korespondencji radiowej – przyp. red.) udało mi się nawiązać łączność z polskim kierowcą, który akurat był we Włoszech. Rozmawialiśmy dobre kilkanaście minut. Poprosiłem go, by się odezwał, gdyby kiedyś przejeżdżał przez Sokółkę. Jakież było moje zdziwienie, gdy kilka miesięcy później usłyszałem w głośniku wywołanie: „Jurek Taxi Sokółka”, a operatorem okazał się mój znajomy z Włoch, który akurat realizował transport na Białoruś. W taki sposób zawiera się znajomości na długie lata – mówi z uśmiechem pan Jerzy.
- Czasami nawet nie wiesz z kim rozmawiasz. Nie znasz człowieka. Nigdy go nie widziałeś. Kojarzysz tylko głos i mimo wszystko w pewien sposób zaprzyjaźniasz się z tą osobą. Pamiętam też – opowiada dalej taksówkarz - jak rozmawiałem kiedyś z pewnym kolegą. On był gdzieś stąd, z Podlaskiego. Jakieś sprawy służbowe załatwiał i dużo podróżował. Co jakiś czas się słyszeliśmy i zawsze wymienialiśmy ze sobą kilka słów. Trwało to przez ładnych kilka lat. Kiedy przypadkiem zaparkowaliśmy obok siebie, wysiadł z auta, podszedł do mnie i powiedział, że chciałby uścisnąć moją dłoń. Wtedy widziałem go po raz pierwszy.
CB radio jest system dwukierunkowej łączności radiowej w paśmie 27 MHz. Pomysł na taką formę komunikacji zrodził się w USA, pod koniec lat czterdziestych. Skrót CB pochodzi z ang. citizens` band i oznacza pasmo obywatelskie. W istocie, jest to pasmo obywatelskie, gdyż obecnie korzystanie z niego nie wymaga uzyskania żadnego pozwolenia. Nie trzeba też posiadać specjalnych kwalifikacji technicznych do obsługi. Wystarczy proste radio, antena i nieco zaangażowania, by zaistnieć w eterze.
– Nieważne, czy ktoś ma 7, czy 77 lat, każdy tu jest kolegą. To taka niepisana zasada - uśmiecha się pan Jerzy.
Zasad jest więcej. Kanał 9 nazywany jest ratunkowym. Dawniej nasłuch na nim prowadziły służby ratunkowe oraz ratownicy obywatelscy. Przyjęło się, iż nie prowadzi się na nim korespondencji. 19 jest niemal na całym świecie kanałem drogowym, do wymiany informacji o sytuacji i utrudnieniach na drodze. Nie powinno się tu prowadzić długiej rozmowy. Ogólnym kanałem wywoławczym jest 28. Korzystają z niego głównie stacje bazowe. Tego kanału też nie należy blokować i po nawiązaniu łączności wypada poprosić korespondenta o przejście na inny wolny. Ponadto w paśmie CB nie wolno używać słów wulgarnych i obraźliwych, nadawać muzyki, umyślnie blokować kanałów, nadawać na kanale, na którym ktoś inny prowadzi rozmowę, a także używać CB do działalności zarobkowej. Ogólnodostępność i niezbyt wygórowana cena tych urządzeń sprawia, iż ich użytkownikami stają się też ludzie, którzy korzystają zeń w sposób, delikatnie mówiąc, nieodpowiedni.
- W taksówce spędzam 12-14 godzin dziennie i powiem krótko: nie ma kultury – twierdzi stanowczo pan Jerzy. – Przede wszystkim ludzie przekrzykują się na kanale 19, zamiast zaprosić korespondenta na inny wolny i tam spokojnie porozmawiać. Problemem są też niektóre firmy, które wręcz używają tego kanału do pracy i często zupełnie go blokują. Nie da się wówczas uzyskać żadnych ważnych informacji, np. o przejezdności danej drogi. A przecież to jest pasmo obywatelskie, dla nas wszystkich i nie powinno być w taki sposób wykorzystywane – dodaje ze zdziwieniem. – Bardzo często zdarzają się też wulgaryzmy i wzajemne obelgi. Tyle tylko, że oprócz osób zainteresowanych takim dialogiem, słuchać tego muszą wszyscy w promieniu kilku kilometrów, także dzieci. I na nic prośby i zwracanie uwagi. To tylko wzmaga agresję. Czasami dochodzi to tego że zwyczajnie się wyłączam. No cóż, w każdym środowisku są czarne owce, niestety w naszym także. Szkoda, bo to bardzo zniechęca ludzi, tych z pasją, dzięki którym radio powstało i nadal żyje.
Adam Matyszczyk
Mały słowniczek CB
mobil - określenie stacji, która ma możliwość przemieszczania się
baza - określenie stacji, która nie ma możliwości przemieszczania się
mike, gruszka - mikrofon
bat - antena
dopał - wzmacniacz mocy
podstawa - zakres częstotliwości 26,960-27,400 MHz - tzw podstawowa czterdziestka
boki, bandy - boczne czterdziestki
nakładka - efekt nałożenia się dwóch sygnałów stacji, które nadają jednocześnie na tym samym kanale
misiaki - policja
misiowóz - radiowóz policji
hulajnoga - motocykl policyjny
suszarka - patrol policji kontrolujący prędkość
krokodyle - inspekcja transportu drogowego
dróżka, ścieżka – trasa, o którą pytamy
koń - ciągnik siodłowy
solówka - samochód ciężarowy
firanka - plandeka
beczka - cysterna
tandem - samochód ciężarowy z przyczepą
margines - pobocze utwardzone oddzielone od pasa jezdni linią ciągłą
73 – pozdrawiam
88 - całusy.