Wiersz pragnę zadedykować mojej wychowawczyni, Annie Ponikwickiej i podziękować za to, że kierowała mną z należytą równowagą duchową oraz wpoiła we mnie ważne wartości religijne, które przerodziły się w doświadczenia życiowe, za co jestem pani Annie ogromnie wdzięczny. Dziękuję! - pisze nasz Czytelnik w mailu do redakcji.