Nowa hala sportowa w Szudziałowie wystartowała bez uroczystego otwarcia. - Dzieci niech z niej korzystają. Chyba to jest najważniejsze - mówi Mariusz Czaban, wójt Szudziałowa.
REKLAMA
Nowa hala sportowa w Szudziałowie wystartowała bez uroczystego otwarcia. - Dzieci niech z niej korzystają. Chyba to jest najważniejsze - mówi Mariusz Czaban, wójt Szudziałowa.
Impreza odbyła się miesiąc temu. Dziś można dokładnie obejrzeć, jak wyglądała.
Nie wiecie, kto ma taką wielką, puszysta głowę i przenikliwy wzrok?
To takie wrażenie, jakby w blokach startowych stali zawodnicy i czekali na sygnał - mówi Waldemar Sieradzki, nadleśniczy z Poczopka. Już wiadomo, kiedy zrobi się zdecydowanie cieplej.
Tuż za Szudziałowem, na drodze w kierunku Krynek ciągnik odśnieżający trasę zakopał się w śniegu. Nawet tir nie był w stanie wyciągnąć go z zaspy.
Zaczynają już pękać pąki olszy i leszczyny - mówi Waldemar Sieradzki, nadleśniczy z Poczopka. Nie oznacza to jednak, że możemy spodziewać się szybkiego nadejścia wiosny.
Gdy tylko mróz staję się większy, strażacy mają też więcej roboty.
Sprawa referendum jest odroczona. Termin został niezbyt szczęśliwie dobrany, przypadał bowiem na Wielkanoc prawosławną - mówi Stanisław Fiedorowicz, były wójt Szudziałowa zaangażowany w organizację referendum w sprawie odwołania obecnego wójta. - Widać, że to tylko i wyłącznie zamieszanie - stwierdza Mariusz Czaban, włodarz gminy.
Przyroda jest przygotowana na taką pogodę - mówi Waldemar Sieradzki, nadleśniczy z Poczopka. Najtrudniej w tak wielkie mrozy jest sarnom, zimorodkom oraz... bobrom.
Strażacy zostali poinformowani o zdarzeniu dziś o godzinie 18.20.
Jesienią zabrali trawę, 8 gęsi, 10 indyków i wieprza tucznego, a właściciela chcieli pozbawić życia. W grudniu sąd wydał srogi wyrok.
REKLAMA