Mężczyzna, zupełnie nieznajomy zadzwonił do babci. Namówił ją na to, że przyjedzie do niej i zrobi masaż. Na szczęście była u niej sąsiadka - opowiada nasz Czytelnik z Dąbrowy Białostockiej. Policja apeluje, aby stosować zasadę ograniczonego zaufania wobec osób, rzekomych członków rodziny, krewnych, którym potrzebna jest szybko gotówka. Jak się pokazuje, trzeba też uważać na masażystów-domokrążców.