Zgodnie z ustawą PSZOK powinien być zadaszony, a jego nawierzchnia - utwardzona. Czy firma miała prawo stworzyć PSZOK bez infrastruktury? Gdzie kanalizacja, gdzie osadniki? - pytał radny Sławomir Sawicki. - Syf, kiła i mogiła. Na środku naszej ulicy mamy hałdy śmieci - krzyczeli wzburzeni mieszkańcy Sokółki, sąsiedzi nieruchomości należącej do MPO. Emocjonalna dyskusja nie przyniosła jednak żadnego konkretnego efektu.