Warunki były dziś dosyć ciężkie. Na ósmym kilometrze był spory podbieg i można powiedzieć, że to taki kryzysowy moment na trasie. Ogólnie jestem zadowolony. W Crossie Trzeźwości w Suchowoli brałem udział po raz szósty albo siódmy. A moja nagroda, czyli telewizor? Na pewno będę oglądał - powiedział nam po biegu jego zwycięzca Bogusław Andrzejuk.