Dzielenie się chlebem i mięsem z potrzebującymi oraz wystawne uczty - to niektóre dawne, podlaskie zwyczaje, które towarzyszyły Zaduszkom. Do dziś nie zachował się żaden z nich, choć wciąż odwiedzamy cmentarze i zapalamy znicze na grobach naszych bliskich. "Zwyczaj zapalania świec na grobach wywodzi się z przedchrześcijańskiej tradycji rozpalania ognisk w święta zaduszne na mogiłach, na rozdrożach dróg, lub nawet na terenie zagród, co miało ułatwić pojawiającym się wtedy duszom poruszanie się po świecie żywych, a nawet, jak wierzono, ich ogrzanie się przy nich" - pisze w książce "Rok obrzędowy na Podlasiu" dr Artur Gaweł.
Czytaj więcej...