Wiktoria nigdy się nie uśmiechnie. Nie pokaże też, że jest zła albo smutna. Nie może. Cierpi na bardzo rzadką chorobę, która przytrafia się jednemu na pięćdziesiąt tysięcy ludzi. To Zespół Moebiusa. Rehabilitacja dziewczynki generuje bardzo duże koszty, których rodzice Wiktorii nie są w stanie ponieść. Dlatego też grupa osób zorganizowała na facebooku akcję pomocy w formie bazarku. Liczy się każdy grosz.