Był tort, turniej najmłodszych piłkarzy, medale i puchary, zawody w celnym trafianiu do bramki i malowanie twarzy. Dziś Akademia Sportu Falcon obchodzi swoje pierwsze urodziny.
Co w ciągu tego roku udało się zrobić? - zapytaliśmy Michała Tochwina, jednego z trenerów i współtwórcę AS Falcon. - Osiągnęliśmy pułap 150 osób na treningach. Szkolimy siedem grup chłopców i jedną dziewcząt. Mieliśmy dwa wyjazdy na zagraniczne turnieje, na wakacjach do Szwecji i niedawno do Mołodeczna na Białorusi. Nawiązaliśmy współpracę z kilkoma klubami. Myślę, że będziemy się rozwijać. A osiągnięcia? Będzie to widać za jakiś czas. Jesteśmy zadowoleni, myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Uroczystości zorganizowano w hali Zespołu Szkół w Sokółce. Najmłodszych zawodników z rocznika 2007, którzy rywalizowali w turnieju dopingowali rodzice i dziadkowie. Wszyscy mogli spróbować swoich sił w trafieniu piłką do bramki oraz jak najlepszym prowadzeniu futbolówki. Przewidziano także koncert Młodzieżowej Orkiestry Dętej i grup mażoretek działających przy sokólskim Gimnazjum Nr 1. Trenerzy Falcona odebrali gratulacje i pamiątkowy grawerton od zastępców burmistrza Sokółki.
- Naszym celem dla najstarszej grupy to wejście do makroregionalnej ligi juniorów młodszych, za dwa lata. Wiadomo, że szkolenie to długi okres pracy. Z dnia na dzień z zawodnika nie zrobi się dobrego piłkarza. Wyniki i rezultaty na przykład po 10 latach mogą być zaskakujące. Od nowego sezonu chcemy zacząć treningi z rocznikiem 2008 - mówi Michał Tochwin.
Co należy zrobić, aby zapisać dziecko na zajęcia w Falconie? - Wystarczą chęci. Trzeba zgłosić się do nas i przyjść na trening. Pierwszy jest pokazowy, dla oswojenia się, zobaczenia na czym to polega. Zachęcamy wszystkich jak najbardziej - tłumaczy Michał Tochwin.
Dzisiejsza uroczystość kończy cykl turniejów z okazji pierwszych urodzin AS Falcon.
- Staramy się robić takie spotkania dla wszystkich członków Akademii, żeby ci starsi, i młodsi mieli ze sobą kontakt, wiedzieli, że należą do pewnej wspólnoty. Mam nadzieję, że herb Falconu ci młodzi sportowcy będą nosić z dumą na piersi. Przez problemy finansowe Sokoła Sokółka starsze roczniki zostały nieco zaniedbane, ale teraz szkolimy młodzież właśnie dla nich. Wyznacznikiem dobrego piłkarza jest to, czy będzie grał w piłkę w wieku dorosłym. Chciałbym, żeby wychowankowie naszej Akademii zasilali w przyszłości pierwszy zespół seniorów Sokoła Sokółka i aby była to drużyna z prawdziwego zdarzenia. Będziemy starali się też promować naszych zawodników w innych klubach i mam nadzieję, że kilka transferów uda nam się przeprowadzić w przyszłości - dodaje Michał Tochwin.
(is)
Pierwsze urodziny AS Falcon: