Leśnicy z Poczopka z pomocą sokolnika Dariusz Poznańskiego, starają się przywrócić naturze sokoły wędrowne wyhodowane w niewoli. Dziś do specjalnego gniazda trafiły młode ptaki wyhodowane w inkubatorach.

- Staramy się, aby jak najwięcej sokołów wędrownych wróciło na wolność. Dzisiaj zainstalowaliśmy cztery sokoły (dwa samce, i dwie samiczki). To już druga partia ptaków. Rok temu też cztery sztuki tą metodą zwracaliśmy naturze. Wcześniej zostały one wyhodowane w specjalnych inkubatorach. W tej specjalistycznej klatce ptaki będą uczyć się samodzielności, a przez najbliższe tygodnie będziemy je dokarmiać przepiórkami, które sami hodujemy. Po około 14 dniach klatka zostanie otwarta, aby sokoły mogły z niej wyjść i mogły się usamodzielnić - powiedział nam Robert Konował z Nadleśnictwa Krynki z siedzibą w Poczopku.

- Chcemy odtworzyć populację sokołów, których na chwilę obecną jest bardzo mało. To, że tego gatunku ptaków jest mało jest spowodowane działalnością człowieka, który zaczął masowo używać środków ochrony roślin i innych pestecydów. Wiele sokołów zostało odstrzelonych. Odbudowa tego gatunku była więc niezbędna. Cieszy fakt, że na takie działania znalazły się pieniądze. Sokoły są tutaj, ponieważ chcemy, aby przyzwyczaiły się do tego miejsca oraz aby szukały sobie gniazd na drzewach, a nie na budynkach jak kościoły czy inne wysokie obiekty. Sokół nie buduje gniazda, tylko zajmuje obce. To, co obecnie prowadzimy to najskuteczniejsza forma reintrodukcji tych ptaków. Tutaj mają bardzo dobre warunki: rozległa puszcza, duża ilość akwenów wodnych oraz bogactwo pokarmu, jakim są dla nich inne ptaki. Mamy nadzieję, że za kilka lat sokoły wrócą w te strony. Aby monitorować ptaki, założono im specjalne obrączki. Dzięki nim będziemy wiedzieć, że są to te, a nie inne sokoły - stwierdził Dariusz Poznański, lekarz weterynarii i sokolnik.

Pieniądze na projekt wyłożył Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Białymstoku. Reintrodukcja sokołów ma trwać do 2015 roku.

(SzW)

Akcja umieszczania sokołów wędrownych w specjalnej klatce na terenie Nadleśnictwa Krynki. Zdjęcia: