Starosta sokólski przegrał w sądzie sprawę związaną z modernizacją dróg Małowista - Domuraty oraz Dubaśno - Wielki Staw. - Oddalono nasz pozew. Niestety, sąd nie podzielił naszych argumentów - powiedział Piotr Rećko. Orzeczenie jest prawomocne.
Przypomnijmy, chodzi o wspólną inwestycję powiatu sokólskiego oraz gmin Suchowola i Dąbrowa Białostocka, czyli trasę Domuraty - Małowista - Zwierzyniec Wielki. Miała być ona współfinansowana ze środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Ze względów formalnych wniosek przygotowany przez Starostwo Powiatowe w Sokółce został jednak odrzucony. Podobna sytuacja dotyczyła drogi w gminie Nowy Dwór.
- Inaczej zinterpretowaliśmy zapis dotyczący miejscowości, przez które przechodzi projekt. Czy to jest obwód geodezyjny czy obwód, w którym mieszkają ludzie. Niestety, Urząd Marszałkowski, z nieznanych mi przyczyn, zdefiniował, że jest to obwód geodezyjny, który przylega do drogi. Uzupełniliśmy wszystkie wnioski w terminie, o które nas prosił UM. Ministerstwo Rolnictwa potwierdziło, że nasza interpretacja jest właściwa - mówił nam we wrześniu ubiegłego roku Piotr Rećko.
27 grudnia 2016 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku oddalił skargę powiatu sokólskiego „w przedmiocie odmowy przyznania pomocy w ramach programu operacyjnego”.
8 lutego 2017 roku pełnomocnik powiatu wniósł skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego na ten wyrok, domagając się jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia sądowi pierwszej instancji, ewentualnie o wydanie orzeczenia korzystnego dla skarżącego oraz o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania.
„Zarządzeniem z 9 lutego przewodniczący I Wydziału WSA w Białymstoku wezwał pełnomocnika skarżącego powiatu do usunięcia braków formalnych skargi kasacyjnej przez złożenie oświadczenia, czy strona wnosi o rozpoznanie skargi kasacyjnej na rozprawie, czy zrzeka się rozprawy oraz do uiszczenia wpisu sądowego od skargi kasacyjnej w wysokości 100 zł, pod rygorem odrzucenia skargi kasacyjnej. W zakreślonym terminie uiszczony został jedynie wpis sądowy od skargi kasacyjnej, nie uzupełniono zaś braków formalnych skargi kasacyjnej” - czytamy na stronie internetowej nsa.gov.pl.
Powiat nie uzupełnił jednak błędów formalnych w terminie. Dlatego właśnie 28 lutego sąd odrzucił skargę kasacyjną. 11 marca orzeczenie WSA stało się prawomocne. Dotyczy to także drogi Dubaśno - Wielki Staw.
Czytaj więcej: Starosta sądzi się z Urzędem Marszałkowskim. Ludzie czekają na remont drogi
Tymczasem na ostatniej sesji Rady Powiatu, która odbyła się 20 marca Alicja Rysiejko, członek Zarządu Powiatu, odczytując sprawozdanie starosty z prac miedzy sesjami (to jest między 20 lutego a 20 marca) poinformowała, że „Zarząd rozpatrzył postulaty Jerzego Omielana, członka Komisji Transportu, złożone na posiedzeniu komisji w dniu 17 stycznia w sprawie złożenia przez Zarząd wniosku o udzielenie wsparcia na przebudowę drogi Domuraty - Małowista w ramach PROW”.
- Zarząd stwierdził, że na dzień dzisiejszy trwa procedura odwoławcza w sprawie odmowy udzielenia dofinansowania w ramach PROW i czekamy na rozstrzygnięcie w tej sprawie. Niemniej jednak, Zarząd podtrzymuje wolę realizacji tego przedsięwzięcia - stwierdziła Alicja Rysiejko.
Czytaj też: „To pan starosta jest winny tej sytuacji. Oczekujemy od niego konkretnych rozwiązań” [WIDEO, FOTO]
Czy mieszkańcy gmin Dąbrowa Białostocka i Suchowola mogą liczyć na remont drogi w najbliższej przyszłości? - zapytaliśmy Piotra Rećko.
- Przy najbliższej okazji będziemy składać nowy wniosek do PROW. W programie jest limit 3 mln zł. Dzięki temu będziemy mogli ponownie złożyć dokumenty. Zastanawiamy się, którą drogę wybrać. Zobaczymy - stwierdził starosta sokólski.
Nie potrafił on jednak powiedzieć, w jakiej perspektywie czasowej mogłoby dojść do modernizacji trasy. - Jak tylko ogłoszony zostanie nowy konkurs z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, będziemy składać wniosek. Będzie to albo ten, albo przyszły rok. Nie wszystko się udaje, niestety. Trudno - dodał Piotr Rećko.
(is, mby)