Wczoraj delegacja mieszkańców na czele z burmistrzem Suchowoli Michałem Matyskielem i wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Dąbrowie Białostockiej Stanisławem Grajewskim uczestniczyła w sesji Rady Powiatu. Chcieli wiedzieć, jakie decyzje podjął zarząd w sprawie dróg.
Chodzi o wspólną inwestycję gmin Suchowola i Dąbrowa Białostocka, czyli trasę Domuraty - Małowista - Zwierzyniec Wielki. Miała być ona współfinansowana przez powiat sokólski oraz z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Ze względów formalnych wniosek przygotowany przez Starostwo Powiatowe w Sokółce został jednak odrzucony.
Czytaj też: „To pan starosta jest winny tej sytuacji. Oczekujemy od niego konkretnych rozwiązań” [WIDEO, FOTO]
„Bełkot prawniczy ludziom drogi nie zrobi” [WIDEO]
- Złożyliśmy w tej sprawie skargę na Urząd Marszałkowski do sądu. Nawet na ostatnim spotkaniu jeden z dyrektorów UM powiedział, że według jego oceny prawnej wygramy to w sądzie. My się z niczym nie spóźniliśmy. My inaczej zinterpretowaliśmy zapis dotyczący miejscowości, przez które przechodzi projekt. Czy to jest obwód geodezyjny czy obwód, w którym mieszkają ludzie. Niestety, Urząd Marszałkowski, z nieznanych mi przyczyn, zdefiniował, że jest to obwód geodezyjny, który przylega do drogi. Uzupełniliśmy wszystkie wnioski w terminie, o które nas prosił UM. Ministerstwo Rolnictwa potwierdziło, że nasza interpretacja jest właściwa - powiedział nam starosta sokólski Piotr Rećko.
- Nawet jeśli wygramy w sądzie, to czy będą jeszcze pieniądze na tę drogę? - pytał na sesji radny Stanisław Kozłowski.
- Te środki są zarezerwowane dla nas. Urząd Marszałkowski nie może wydać tych pieniędzy, gdyż sprawa jest w toku - tłumaczył Piotr Rećko.
- W związku z tym, że droga Domuraty - Małowista - Zwierzyniec Wielki nie uzyskała dofinansowania z PROW, a droga Domuraty - Chmielniki - Chmielówka - Zwierzyniec Wielki została wykreślona z planów inwestycyjnych w ramach „schetynówek”, mam propozycję połączenia zakresów odcinków tych dróg, a następnie przygotowania i złożenia wniosków na „schetynówki” - interpelował pod koniec sesji radny Jerzy Omielan.
Czego domagają się mieszkańcy i władze samorządowe gminy Suchowola?
- Oczekujemy na rezultaty działań pana starosty w zakresie jego zobowiązań i obietnic. W przypadku drogi, która została odrzucona z PROW wiemy, że pan starosta będzie odwoływał się do sądu. Mamy więc nadzieję, że ta sprawa zakończy się pozytywnie. Jeśli jednak tak nie będzie, to oczekujemy, że powiat wykona modernizację tej trasy. W przypadku drogi na Chmielniki otrzymaliśmy pismo, w którym pan starosta zobowiązuje się wykonać tę inwestycję, ale nie wiadomo kiedy. Czekamy na konkrety. W zależności od decyzji pana starosty podejmiemy dalsze kroki - powiedział nam Michał Matyskiel.
Dlaczego nie doszło do podpisania umów na przekazanie środków z PROW na dwie drogi (oprócz tej w gminach Suchowola i Dąbrowa Białostocka chodzi także o trasę od mostu przez rzekę Sidra (Dubaśno) do skrzyżowania z drogą nr 1240B w gminie Nowy Dwór)? - zapytaliśmy w Urzędzie Marszałkowskim. „Zarząd Województwa odmówił przyznania pomocy na przebudowę wspomnianych dróg z uwagi na nieuzupełnienie w pełnym zakresie wniosku o przyznanie pomocy” - odpowiedziała Urszula Arter, rzecznik prasowy UM w Białymstoku.
(mby, is)