W policyjnym areszcie znalazło się czterech młodych mężczyzn, którzy próbowali ukraść aluminium z budynku gospodarczego przy ulicy Mariańskiej w Sokółce.
REKLAMA
W policyjnym areszcie znalazło się czterech młodych mężczyzn, którzy próbowali ukraść aluminium z budynku gospodarczego przy ulicy Mariańskiej w Sokółce.
- Kiedy rozebrał pan pierwszą saunę? - W ubiegłym roku. Ale była czynna druga sauna. To była decyzja podjęta po oględzinach. - Kto je prowadził? - Fachowcy. - Jacy? - Budowlani.
W związku z wypadkiem, do jakiego doszło w sobotę pod Kraśnianami, redakcja portalu iSokolka.eu otrzymała list od córki kierowcy, którego policja uznała za sprawcę zdarzenia drogowego. Treść listu przytaczamy poniżej.
"Pierwsze" jezioro zniknie, a tam, gdzie się dziś znajduje, powstaną potężne hale do przeładunku i system, którego nie ma jeszcze w Polsce. Będzie też praca dla około 280 osób. Według planów, za 185 milionów złotych w podsokólskim Kundzinie wybudowany zostanie terminal przeładunkowy firmy Adampol. Dziś sokólscy radni z komisji infrastruktury mieli okazję zapoznać się z planami spółki i wizualizacjami przyszłej inwestycji.
Marka Crédit Agricole narodziła się we Francji prawie 130 lat temu, natomiast w Polsce obecna jest od wrześnie ubiegłego roku. To wówczas Lukas Bank zmienił nazwę na Credit Agricole Bank Polska. W Sokółce turkusowo-czerwone logo banku można zobaczyć w nowo otwartym biurze kredytowym, mieszczącym się na ul. Grodzieńskiej 31.
Czterech młodzieńców (w wieku od 18 do 22 lat) znalazło się w szpitalu, po tym jak dachowali matizem w Starej Kamionce. Wcześniej panowie wzięli daewoo bez zgody i wiedzy właściciela. Wiadomo też, co było przyczyną sobotniego wypadku "maluszka" pod Kraśnianami.
"Przeglądając rodzinne archiwum, natknąłem się na ciekawy dokument" - napisała w mailu do redakcji mieszkanka Sokółki.
Kiedyś rynek w Sokółce był najlepszy. A teraz niejednokrotnie w niedzielę w Nowym Dworze więcej utarguję niż tutaj. Konkurencja duża, a ludzie coraz mniej pieniędzy mają. Jak policzyć prawie 1000 złotych ZUS-u, paliwo, opłaty targowe, to ledwo wychodzę na swoje - mówił dziś jeden ze sprzedawców na sokólskim rynku.
Samochodem podróżowały cztery osoby.
Jak ciężko żyć, gdy nie ma pracy - nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Rodzina Lewoniewskich mieszkająca w Sokółce za pracą wyjechała do Sankt Petersburga. Działo się to u schyłku XIX wieku, w 1898 r. W Rosji na świat przyszło dwóch braci. Starszy Józef (urodzony w 1899 r.) w 1919 roku powrócił do Polski, wstąpił do Wojska Polskiego i jako podchorąży służył w kawalerii, a po ukończeniu w 1923 r wojskowej szkoły lotniczej w Bydgoszczy został pilotem. Zygmunt pozostał w Rosji, ogarniętej wojną domową.
"Kino mamy. Ale siedzenia, ekran i ogólna jakość mogłyby być lepsze" - piszą uczniowie z klasy II A sokólskiego "ogólniaka". Poprosiliśmy młodych ludzi, aby opisali nam Sokółkę z ich marzeń. Akurat to, dotyczące kina "Sokół" będzie mogło spełnić się już w przyszłym roku.
REKLAMA