Droga im. Stanisława Małachwieja w Kundzinie? Rondo im. Roberta Rybińskiego? Nazwy ulic, mostów, parku oraz budynku dworca PKP mają nosić imiona sokólskich samorządowców. - Traktujemy ten zabieg jako swego rodzaju pilotaż, licząc na opinie mieszkańców Sokółki w tej sprawie - mówi nam Robert Rybiński, przewodniczący Rady Miejskiej w Sokółce. Samorządowcy zadecydowali, że swoją ulicę w Sokółce otrzyma jako pierwszy Sławomir Sawicki.
Aktualizacja 2 kwietnia godz. 8.39: Ten tekst powstał jako żart na Prima Aprilis. Więcej w materiale To tylko Prima Aprilis [WIDEO].
- Przypuszczam, że koledzy docenili moją dociekliwość i zaangażowanie w pracę w Radzie Miejskiej - mówi Sławomir Sawicki. - Jestem dumny z tego, że w naszym kochanym mieście jest ulica z moim nazwiskiem.
- Słyszałem o tym pomyśle Rady Miejskiej i wydaje mi się on dosyć ciekawy. Moglibyśmy dzięki temu rozpocząć pewną tradycję, a także zainteresować młodzież pracą samorządu - mówi Stanisław Małachwiej, burmistrz Sokółki.
- Z tego, co wiem, pomysł zrodził się na jednej z komisji. Radni doszli do wniosku, że w Sokółce jest jeszcze sporo ulic i miejsc nie posiadających własnych nazw i można byłoby w prosty i tani sposób uhonorować naszych działaczy samorządowych - tłumaczy Robert Rybiński. - Nie wiem, kto mógłby zostać patronem pierwszego sokólskiego ronda. Słyszałem, że jako kierujący Radą, miałbym na to szansę. Przyznam szczerze, że pomysł ten nawet mnie wzruszył. Do nazwania jest też uliczka przed kinem, tak pięknie wyremontowana w ubiegłym roku, oraz park miejski. W planach jest też nadanie imienia budynkowi dworca PKP, po przejęciu gmachu przez naszą gminę (o sprawie pisaliśmy w tekście Dworzec kolejowy na własność gminy? [FOTO] - przyp. red.). Jeden z radnych ma już zresztą swoją ulicę w Sokółce. Traktujemy ten zabieg jako swego rodzaju pilotaż, licząc na opinie mieszkańców Sokółki w tej sprawie - dodaje
- Z tego, co przekazywali mi radni, jest propozycja, by moim imieniem nazwać główną drogę w Kundzinie lub most na rzece Łosośnie w mojej rodzinnej miejscowości. Osobiście przyznam, że bardziej podoba mi się ta pierwsza propozycja. Radni powinni jeszcze doprecyzować swój pomysł i określić, czy można zmieniać nazwy ulic, które mają już swoich patronów - mówi Stanisław Małachwiej.
Radni mają dyskutować na temat nowych nazw ulic i miejsc na kwietniowej sesji. Ta zaś ma się odbyć przed 15 kwietnia.
(is)