Wraz z leśnikami z Poczopka odwiedziliśmy lasy koło Kruszynian. Nie musieliśmy nawet wchodzić w głąb lasu, by móc szybko znaleźć ładne okazy jadalnych grzybów.
Leśnicy przypomnieli o kilku zasadach, których należy przestrzegać wybierając się na grzybobranie.
Zawsze należy pamiętać o dobrym ubiorze. Kalosze oraz długi płaszcz z kapturem może częściowo uchronić od kleszczy, a same grzyby warto zbierać raczej nie do foliowych reklamówek, a do wiklinowego koszyka, w którym się nie sparzą. Leśnicy radzą też, by co jakiś czas sprawdzać, czy na ubraniu nie ma kleszcza, zaś po wyjściu z lasu przebrać się w inne ubranie pozostawiając wcześniejsze na zewnątrz, po czym sprawdzić się raz jeszcze, w szczególności w pachwinach. Taka technika może uchronić przed wbiciem się kleszcza w skórę. Pajęczaki te są nosicielami groźnych chorób - boreliozy i zapalenia mózgu.
- Grzyby należy zbierać w lasach, które znamy i dla własnego bezpieczeństwa nie chodzić do nich samemu, a przed wyjściem powiadmomić bliską osobę o tym, że idziemy na zagajnika i w którym miejscu będziemy. Auta należy zostawiać na parkingach leśnych. Zgodnie z ustawą o lasach, nie wolno zbierać grzybów w rezewatach oraz w uprawach leśnych do 3 metrów wysokości. Zawsze należy zbierać te grzyby, które znamy. Teraz, gdy jest bardzo wilgotno, kolory grzybów mogą ulec małej zmianie i to może zmylić. W razie wątpliwości należy oprzeć się na ocenie innej znającej się na grzybach osoby lub po prostu takiego grzyba ominąć - powiedział nam Waldemar Sieradzki, nadleśniczy z Poczopka.
- Uważam że lasy koło Krynek są wspaniałe do zbierania grzybów. Od wielu lat tutaj przyjeżdżam tu jesienią i prawie zawsze wracam do domu z pełnym koszykiem grzybów. Tutaj jest bardzo czyste powietrze i piękne lasy - stwierdził Zygmunt, grzybiarz z Białegostoku.
W kwestii sposobu zbierania grzybów spotkać się można z dwoma teoriami. Jedna mówi, że należy grzyby wykręcać, a druga - że wycinać zostawiając kawałek trzonka w ziemi. Argument przeważnie za jedną i drugą jest taki, że ta przeciwna metoda szkodzi grzybni, bo się psuje lub wysycha. W nowych atlasach przeważa pogląd, że jest to bez znaczenia.
(SzW)
Zbiór grzybów w lesie koło Kruszynian. Zdjęcia: