Blisko 600 uczniów z Polski, Izraela i Białorusi oddało wczoraj hołd pomordowanym w obozie zagłady w Treblince. W uroczystościach wzięli także udział samorządowcy, dyplomaci, duchowni oraz ci, którzy przetrwali Shoah. - Odnaleźliśmy tam kamień z napisem "Krynki". Zaskoczeniem dla nas był fakt, że ktoś już wcześniej zapalił tam znicz. Najprawdopodobniej była to młodzież z Izraela, potomkowie dawnych mieszkańców naszej miejscowości - mówi Bogusław Panasiuk, burmistrz Krynek, który był obecny w Treblince.
Uroczystości odbywały się po raz czwarty. Ich gospodarzem był wojewoda mazowiecki, Muzeum Historii Żydów Polskich oraz muzeum w Treblince. Zaproszono na nie także samorządowców z gmin, gdzie przed wojną istniały duże społeczności żydowskie.
- Spotkaliśmy się w szkole w Kosowie Lackim. Odbył się tam panel historyczny. Z powiatu sokólskiego obecni byli przedstawiciele dwóch gmin: Krynek i Dąbrowy Białostockiej. Później przejechaliśmy na teren dawnego obozu zagłady w Treblince. Była tam spora grupa młodych ludzi z Izraela, był także 90-letni pan, więzień Treblinki - opowiada Bogusław Panasiuk. Wraz z nim w uroczystościach wzięła udział Alicja Tryzna, przewodnicząca Rady Miejskiej Krynek.
Samorządowcy oddali hołd pomordowanym przy kamieniach z nazwami miejscowości. - Przy głazie z napisem "Krynki" ktoś już wcześniej zapalił znicz. Zapewne przodkowie młodych ludzi z Izraela pochodzili z Krynek - dodaje Bogusław Panasiuk.
Treblinka II była obozem zagłady położonym cztery kilometry od stacji kolejowej w Małkini, na trasie Warszawa-Białystok. Obóz założono latem 1942 roku w ramach akcji Reinhard, nazistowskiego planu zagłady Żydów z Generalnego Gubernatorstwa. Zginęły w nim setki tysięcy Żydów z Warszawy i okolic, z regionu radomskiego i lubelskiego, z okolic Białegostoku, a także ze Słowacji, Grecji i Macedonii. Liczbę ofiar szacuje się na blisko 900 tysięcy osób - przypomina Polska Agencja Prasowa.
W Treblince zginęły tysiące Żydów z obecnego powiatu sokólskiego. Większość z nich przetransportowano najpierw do obozu przejściowego w Kiełbasinie pod Grodnem, a później przewieziono do Treblinki. Większość gett w "Bezirk Bialystok" zlikwidowano jesienią 1942 roku. Getto w Krynkach częściowo przetrwało do stycznia 1943 roku, produkowano tam bowiem wyroby garbarskie na potrzeby niemieckiej armii.
Przed I wojną światową Krynki liczyły około 10 tysięcy mieszkańców. 90 procent z nich stanowili Żydzi. Po 1918 roku wielu z nich wyjechało do USA i Palestyny. Podczas II wojny światowej Niemcy wymordowali niemal całą żydowską społeczność miasteczka.
(is)
Uroczystości w Treblince. Zdjęcia publikujemy dzięki uprzejmości Bogusława Panasiuka: