Nie wszystkie bociany odleciały na zimę z Polski. Niektóre z nich pozostały w kraju, w tym na Sokólszczyźnie.
REKLAMA
Zdjęcia bociana, który spaceruje po łące, wysłał do nas Czytelnik. Spaceruje on po łąkach pod Dąbrową Białostockiej, a dokładniej w okolicach Wroczyńszczyzny. Co prawda śniegu jeszcze nie ma, więc bociek ma co jeść. Sprzyja mu też pogoda, która jak na wrzesień jest wyjątkowo ciepła.
Zdjęcia Czytelnika:
Bociany odlatują do ciepłych krajów zazwyczaj już w połowie sierpnia. Ptaki te, lecąc do Afryki, przemierzają dzienne nawet około 250 km. Na miejscu lądują w październiku lub listopadzie. Jednak odlot poprzedzają sejmiki, wówczas bociany gromadzą się w stadach i szykują się do dalekiej podróży. Zostają tylko osobniki słabe, które nie są zdolne do dalekich lotów. Nieraz nie odlatują też zdrowe zwierzęta.
Niemal każdego roku pracownicy Biebrzańskiego Parku narodowego odnotowują przypadki, w których bociany próbują zimować w Polsce. Korzystają z łagodnych zim i pomocy ludzi, którzy ich dokarmiają.
Do podobnych przypadków dochodziło m.in. pod Babikami czy Sidrą.
ZOBACZ TEŻ: Bocian nie odleciał do Afryki, został na zimę w Polsce. Żubry na popasie pod Krynkami [FOTO, WIDEO]
Ten bocian nie odleciał [FOTO OD CZYTELNIKA]
(orj)