Ciasto dla wielbicieli czekolady, ponieważ i same placki i krem jest przyjemnie czekoladowy. Dość pracochłonne, szczególnie wałkowanie cieniutkich placuszków może nas zniechęcić, ale ostateczny smak zrewanżuje nam wszystko. Wyglądem przypomina marcinka i jest pyszne. Inspiracja z bloga „Zjem to”.
Czekoladowy napoleon
Składniki na ciasto:
200 g miękkiego masła
200 g kwaśnej śmietany
380 g mąki
1 jajo
1 łyżka kakao
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki soku z cytryny
Wykonanie:
Masło ucieramy do puszystości, dodajemy śmietanę, jajko i kakao. Mąkę przesiewamy i dodajemy do ciasta miksując, sodę rozpuszczamy w soku z cytryny i dodajemy do ciasta. Wyrabiamy ręką, formujemy kulę, owijamy folią i wkładamy do lodówki na godzinę czasu. Po tym czasie ciasto dzielimy na 12 kawałków, przygotowujemy 12 kawałków papieru do pieczenia o wymiarach 20/30. Na każdy kawałek papieru kładziemy porcję ciasta i cienko rozwałkowujemy, obcinamy brzegi, nakłuwamy widelcem, kładziemy na blachę i pieczemy ok. 5-7 min w temp 180 stopni. Placki są bardzo delikatne, musimy ostrożnie się z nimi obchodzić. W ten sam sposób pieczemy wszystkie placki.
Składniki na krem:
400 ml śmietanki kremówki 36%
90 g mlecznej czekolady
3/4 puszki mleka skondensowanego słodzonego
4 żółtka
2 łyżki cukru pudru
1/4 szklanki wody
Wykonanie:
Żółtka włożyć do garnka, dodać wodę i wymieszać rózgą kuchenną. Dodać mleko i wymieszać, Garnek postawić na ogniu i podgrzewać cały czas mieszając, masa nie może zawrzeć, kiedy zgęstnieje dodać do niej połamaną czekoladę i wymieszać do rozpuszczenia. Następnie masę miksować do wystudzenia, przykryć i wstawić do lodówki nawet na całą noc. Kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder i po łyżce zimnej masy czekoladowej, miksujemy.
Na dno formy kładziemy pierwszy placek i 3-4 łyżki masy, rozsmarowujemy, przykrywamy następnym i tak postępujemy do wyczerpania składników. Wierzch ciasta posypujemy startą czekoladą i pozostawiamy przynajmniej na dobę czasu aż ciasto zmięknie. Placki są bardzo kruche, jeżeli nam się połamią odrobinę nie ma co się martwić, ostatecznie w cieście nie będzie to widoczne. Smacznego!
Więcej przepisów zaleźć można na blogu Smakołyk.
Halina Raducha
Autorka bloga kulinarnego "Smakołyk" udziela się w Dąbrowskim Stowarzyszeniu Produktu Lokalnego. Jest zafascynowana lokalną kulturą i tradycją, a jedną z jej pasji jest gotowanie.