Komendant Straży Miejskiej w Słupsku został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i 500 złotych grzywny. Wójta Słupska sąd uniewinnił. Wyrok to skutek wydarzeń z 2010 roku, gdy burmistrz Sokółki zadzwonił do samorządowca z Pomorza w sprawie swojego mandatu za przekroczenie prędkości.