Z Sokólszczyzną związany był dowódca 5 Kresowej Dywizji Piechoty generał Nikodem Sulik. Zasłynął on między innymi tym, że gdy zachodni alianci cofnęli uznanie legalnego rządu rezydującego w Londynie, jego formacja była tą, w której dojrzewała myśl o buncie, niezgodzie na demobilizację. Rodziły się pomysły, by z bronią w ręku przedzierać się do Polski, aby wspomóc antykomunistyczne podziemie - powiedział nam dr Piotr Kardela, historyk Instytutu Pamięci Narodowej. Dziś gościł on w Sokółce. W ramach „Przystanku Historia” mówił o polskim uchodźstwie niepodległościowym na Zachodzie po II wojnie światowej.