Cieszymy się obfitością owoców, powoli kończą się słodkie truskawki, dojrzewają aromatyczne maliny i wiśnie. Koniecznie te owoce muszą się pojawić w naszych ciastach bo nie ma nic lepszego niż lekki deser z dodatkiem malin czy truskawek. Dziś moją kuchnię opanowały córki i wyczarowały pyszne ciasto ( ja też miałam w nim jakiś udział - pozwoliły mi mieszać galaretkę z malinami). Kruchy spód, warstwa galaretki z malinami, migdałowa beza i warstwa śmietanowa. Ciasto jest rewelacyjne, delikatne i orzeźwiające. Polecam je na gorące dni.