Oto „miszczowie” parkowania w Sokółce. Jeden kierowca wygania pieszych na jezdnię, a drugi stawia samochód na trawniku, mimo tego, że na pobliskim parkingu jest dużo wolnych miejsc. Zresztą już mało co z tego trawnika zostało. Jaki komentarz do takiego zachowania kierowców ? Niech sami internauci sobie go dopowiedzą, bo mnie już słów brakuje - napisał nasz Czytelnik, dołączając do maila zdjęcia.