Żniwa trwają kilka dni, wykopki i sianokosy także. To maszyny wykonują wszelkie prace, które kiedyś przypisane były rolnikom. Nie ujrzymy już na polach połaci lnu czy buraków pastewnych. Ich zbiór wymaga wiele pracy. Czy w dzisiejszych czasach mieszkańcy wsi mają więcej czasu na inne zajęcia? Czy kiedy maszyny wyręczają ich w żmudnej i ciężkiej pracy, wówczas lżej żyje się na wsi?