Wystawa zdjęć Wojciecha Gawrysiuka została dziś uroczyście otwarta w galerii "Za Lirą" Sokólskiego Ośrodka Kultury. - Nie chcę smucić się, że go nie ma. Chcę się cieszyć, że był. Ile razy oglądam zdjęcia, tyle razy fizycznie czuję jego obecność. Wojtek był bardzo skromny, wszystko robił do szuflady. Tę szufladę przechwyciłam teraz ja i nie potrafię tego wszystkiego schować, chcę, żeby widzieli to inni. Podróże były jedną z wielu jego pasji, podróże z plecakiem i aparatem - mówi Katarzyna Klimowicz, siostra Wojciecha Gawrysiuka, współorganizatorka wystawy.