Grupa przestępców działała metodą "na policjanta". Najpierw do mieszkania ofiary dzwonił jeden z członków gangu i prosił o przekazanie pieniędzy. Po chwili odzywał się "policjant", mówiąc, że tropi groźnego przestępcę. Później zjawiał się u ofiary i okradał ją, sugerując, że chodzi o zabezpieczenie mienia do celów dowodowych. Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko sześciu mężczyznom w wieku od 24 do 53 lat - mieszkańcom Ostrowi Mazowieckiej i okolic oraz Łomży. Przestępcy wpadli po skoku w Sokółce.