W sobotę Maciej Miszkiń ponownie skrzyżuje rękawice z Pawłem Głażewskim. Stawką pojedynku będzie pas WBC Baltic wagi półciężkiej. Niespełna rok temu sokółczanin uległ na punkty Głażewskiemu po bardzo wyrównanym pojedynku. - Zawsze określa się pięściarza po jego ostatniej walce, więc w sobotę muszę się zaprezentować z dobrej strony, żeby być w grze - mówi Maciej Miszkiń, pięściarz z Sokółki.